W lipcu tego roku zauważyłem w kilku miejscach na warszawskim
Służewcu sympatyczne żółte rośliny z liśćmi przypominającymi
piołun i pachnące kamforą. Wrotycz miał przed laty mnóstwo
zastosowań, natomiast obecnie jest „ziołem wyklętym”,
uznawanym za niebezpieczne i silnie działające. Stanowczo
odradzam próby spożywania takich ziół na własną rękę, a
działanie wrotyczu chciałbym opisać w kontekście historycznym
oraz jego zastosowań w gospodarstwie domowym. Wrotycz jest rośliną
trującą, wydzielającą duże ilości olejków eterycznych, w tym
tujonu.
Zawiera także takie składniki, jak: kamfora, cyneol, alfa-pinen, flawonoidy i laktony seskwiterpenowe o gorzkim smaku.
Dawka lecznicza (o ile można mówić o niej, ponieważ
brakuje badań) tych substancji jest prawie taka sama, jak dawka
szkodząca człowiekowi, dlatego wrotycz nie jest sprzedawany w Unii
Europejskiej do mieszanek stosowany do wewnątrz.
Co sądzę o tym zakazie? Moim zdaniem, gdy chodzi o zioła silnie
działające, może dojść do tragedii. Ponieważ wrotycz nie jest
sprzedawany, nie ma możliwości na przykład dotarcia do surowca o
oznaczonej zawartości substancji aktywnych, co czyni go jeszcze
bardziej niebezpiecznym.
Z tych powodów, jeśli chcemy stosować wrotycz, to skorzystajmy
z jego właściwości odstraszających owady i nie eksperymentujmy z
nim na inne sposoby. Podobne, ale bezpieczniejsze działanie posiada
piołun, szałwia oraz wiele innych ziół nie budzących takich
kontrowersji. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Tak, jak wiele
innych roślin z rodziny astrowatych, wrotycz może powodować
alergie skórne.
Chrysolina graminis – chrząszcz żerujący na wrotyczu |
Jak podaje angielska Wikipedia, jednym z niewielu owadów który
żeruje na wrotyczu jest Chrysolina graminis, ślicznie ubarwiony
żuczek, którego wielokrotnie widziałem na nadbużańskich łąkach.
W sklepach zielarskich znajdziesz preparat produkowany przez
krakowski Herbapol Artemisol, który stosuje się na wszawicę. Na
pudełeczku znajduje się wizerunek wrotyczu.
Jak stosowano wrotycz?
Roślinę stosowano w leczeniu
pasożytów, takich jak glisty i owsiki. W niewielkich dawkach
podawano go w celu poprawy funkcjonowania kobiecego układu
płciowego. Używano go także jako środek poronny.
Kompleks substancji zawartych we
wrotyczu, niszczy bakterie, robaki i grzyby, może mieć wpływ na
serce, układ pokarmowy i metabolizm. Stosowano go na skórę w celu
walki ze wszami i świerzbowcami.
Wrotycz był tradycyjnie stosowany
jako środek odstraszający owady. Dziś można kupić nawet opryski
zawierające to zioło jako główny składnik aktywny. W XIX wieku
robiono z niego wieńce pogrzebowe lub wrzucano go do trumien. W
Anglii był wtedy jednoznacznie kojarzony ze śmiercią.
Używano go także do przechowywania
żywności – liśćmi nacierano mięso, co przedłużało jego
przydatność do spożycia. Wkładano go do butów, by zapobiegać
malarii i innym formom gorączki.
Dodawano go także do potraw,
podobnie jak rozmaryn. Ponieważ
jest to bliski krewniak piołunu, wrotycz stanowił dodatek do
napojów alkoholowych w stylu absyntu. To jedno z najgorszych
zastosowań, ponieważ tujon rozpuszcza się w alkoholu i jest wtedy
najbardziej trujący. Alkohole
zawierające tujon są bardziej uzależniające i powodują dodatkowe
dolegliwości związane z układem nerwowym. W Unii Europejskiej
można sprzedawać alkohol zawierający nie więcej tujonu niż
10mg/l.
Z wrotyczu pozyskiwano też żółty
barwnik.
Jego działanie docenili pszczelarze –
może być dodawany do maszyn wytwarzających dym.
Naturalny środek ochrony roślin
Wrotycz charakterystycznie pachnie, a
jego woń odstrasza wiele owadów. Olejek z wrotyczu stosuje się na
ubrania, aby pozbyć się kleszczy i komarów. Jakiś czas temu
pisałem o tym, jak walczyłem w Czechach z mrówkami, które
zaatakowały moją kawalerkę. Być może gdybym zastosował wrotycz,
nie musiałbym sięgać po chemiczne preparaty. Mrówki omijają
wrotycz szerokim łukiem. Roślina odstrasza także mole. Można ją
dodać do kwiatowego potpourri.
Na działce można zastosować oprysk
z wrotyczu przeciwko takim owadom, jak:
- mszyce
- gąsienice bielinka (podobno ten motyl występuje coraz rzadziej)
- pędraki
- opuchlaki
- drutowce
- stonka ziemniaczana
Preparaty zawierające wrotycz mogą
być stosowane do produkcji w rolnictwie ekologicznym. Jeśli
hodujesz na przykład ogórki, dynie lub róże, wrotycz będzie
dobrą rośliną towarzyszącą. Należy jednak pilnować by zbytnio
się nie rozrósł.
Herbatka z kwiatów wrotycza ( 1 łyzeczka + szklanka wrzątku + ew. cukier lub miód ) x 1 raz dzienie w kuracjach kilkudniowych jeszcze nigdy mi nie zaszkodziła> Z wrotyczem trzeba z wielkim umiarem.