Przez kilka lat pracowałem jako technik farmacji w aptece, a potem w zielarni. Gdy stałem za kasą uświadomiłem sobie, jak bardzo wkręceni są ludzie. Dzisiaj chcę o tym opowiedzieć.
Wyobraź sobie taką sytuację – obsługujesz ludzi którąś godzinę, ciągle jest kolejka. Ludzie z końca kolejki cały czas “chcą tylko o coś zapytać”, albo krzyczą – “po ile te miody”. Ktoś kłóci się, czemu towar jest taki drogi (gdzie indziej taniej), inny dopiero gdy nadejdzie jego kolej przy sprzedawcy, zastanawia się po co przyszedł do sklepu. W Biedronce ostatnio słyszałem jak ktoś wykrzykiwał – “to pani obowiązek, nakleić te naklejki!”. Rodzice krzyczą na dzieci, za oknem słychać pijaczków drących się na ławeczce. Profesor na uczelni wkręca się w to, że jest najważniejszy i najmądrzejszy na świecie.
Podobnie, wkręcamy się w to, że potrzebujemy różnych rzeczy, w niekoniecznie dobre związki czy w złe nawyki. Jak wyjść z tego koła rozpaczy?
Wkręcanie się oznacza, że mamy błędną pewność, że wiemy wszystko najlepiej i liczymy się tylko my sami, stawiamy zawsze na swoim i dajemy zbytnio wodzić się emocjom. Przeciwieństwem wkręcania się, jest odpuszczanie, przyglądanie się swoim zachowaniom i poprawianie tego, jak odnosimy się do innych.
W jaki sposób przestać się wkręcać i dlaczego warto to zrobić?
Możemy to zrobić jedynie przez odpuszczanie i współczucie, życzliwość dla innych ludzi. Dotyczy to szczególnie tych, którzy są w gorszej sytuacji od nas – są biedniejsi, lub akurat nas obsługują albo jesteśmy ich zwierzchnikami, przez co są w tym momencie podlegli w stosunku do nas, ale nie tylko. Każdy z nas – niezależnie, czy to pani z kasy w Biedronce, czy lekarz, współpracownik czy nawet polityk, ma swoje problemy i może mieć gorszy dzień. Nie dokładajmy do tego nowej porcji złośliwości, uwag czy poganiania, bo na przykład śpieszy się nam już do domu.
Jeśli kilka osób nam powtarza, że za bardzo nas coś wciąga (może są to gry, nałogi, praca czy nawet sport), albo dostajemy negatywny feedback o naszym zachowaniu, może to być dobry sygnał że należy trochę spauzować. Kiedyś przez kilka miesięcy ciągnąłem nadgodziny i trudno mi było zrozumieć, że marnuje zdrowie, bo przecież robiłem to dla dobra projektu. Dopiero gdy spotkałem się z kolegą powiedział mi, że źle wyglądam i że może warto trochę odpocząć.
Rozmowa z przyjacielem o naszych rozterkach często wskazuje nam, jakie obszary życia musimy zmienić. Być może angażujemy się w związek który nie ma przyszłości, a może naszym życiem za bardzo zawładnęły imprezy czy hazard, albo ostatnio nasze ciało przybrało zbyt opływowe kształty. Nasze ciało też daje nam znać, że funkcjonujemy w zły sposób – trudno jest nam się wtedy rozluźnić, mamy trudności z zasypianiem i odczuwamy stres i złość.
Codzienne życie dostarcza ogromnej ilości bodźców i problemów, przez co trudno jest usiąść i pomyśleć samemu o tym, w jakim kierunku zmierzamy. Jest na to świetny sposób, który znalazłem w książkach Briana Tracy. Raz na jakiś czas warto pójść na długi, samotny spacer, na którym możemy spokojnie przemyśleć różne sprawy i ustalić priorytety, a także pomyśleć o naszym zachowaniu.
Po pracy możemy też spróbować odłączyć się od Internetu czy telewizji i wyłączyć muzykę, dzięki czemu łatwiej będzie nam uspokoić myśli i przyjrzeć się swojemu zachowaniu. Może warto też zastanowić się nad rozpoczęciem medytacji.
Lepsze to, niż podejmowanie decyzji w złości lub doprowadzanie do szału innych osób swoim zachowaniem.
O odpuszczaniu
Jeśli pomyślisz sobie, że coś mi się należy, jesteś w błędzie. Taka postawa zawsze prowadzi do problemów, niezależnie czy chodzi o kontakty z bliskimi, czy z obcymi. Osoby skromne, spokojne i dobrze odnoszące się do innych, zawsze zyskują. Poniżej wrzucam cytat Ajahna Brahma.
Wkręcanie się, to także zagarnianie wszystkiego dla siebie albo chęć bycia kimś lepszym od innych. Myślimy sobie, że jeżeli zrobimy X, Y i Z to na pewno inni ludzie będą nas szanować. Jeśli kupimy przedmiot X, to będziemy szczęśliwi. Tak samo myślałem, gdy kupowałem w tamtym roku laptop – nie byłem do końca szczęśliwy, gdy 3 raz odbierałem go z naprawy w ten czwartek. Może warto było to odpuścić.
Odpuszczajmy też innym osobom. Wspomniany wyżej Brian Tracy pisał, że nie zaczniemy dobrego życia, jeśli nie odpuścimy swoim rodzicom i nie wybaczymy osobom, z którymi byliśmy w związku. Jeśli ktoś nas obrazi, urazi, to nie trzymajmy tego, bo uczucie złości jedynie nas niszczy.
Starajmy się też nie zwracać uwagi na drobne niedogodności jakie nas spotykają w życiu. Czasem może nas doprowadzać do szału to, że ktoś zakłada papier toaletowy na rolkę odwrotnie, niż my wolimy, albo zostawia po sobie drobny nieporządek w kuchni – to drobne rzeczy, które wywołują niewspółmierną, negatywną reakcję z naszej strony.
Odpuśćmy to sobie, podobnie jak chęć dogryzania, odgrywania się na innych i wygrywania. Nie porównujmy się z innymi ludźmi i każdego dnia starajmy się być serdeczni i pomocni.