Zdrowie rośnie na Twoim podwórku – olej z orzechów włoskich i orzechy włoskie

Orzechy włoskie i olej, który tłoczy się z
nich na zimno, to dobre źródło kwasów omega-3. Większość badań
na temat właściwości orzechów, skupia się właśnie na jedzeniu
ich w formie suszonej. Ostatnio większy nacisk postawiono na badanie
właściwości samego oleju. Orzechy oraz olej, który z nich
pochodzi, mają podobne właściwości. Zawsze używa się go w
formie nierafinowanej. Olej musi być świeży (do 6 miesięcy) i
używany na surowo.

35 gramów oleju z orzechów ma taką samą moc
zdrowotną, co 50 gram orzechów.

Orzechy zawierają wiele fitoskładników. Są
dobrym źródłem selenu, fosforu, magnezu, cynku, żelaza i wapnia,
czyli tych minerałów, których często brakuje w naszej diecie.

Orzechy i olej z orzechów włoskich, to także
duża ilość witaminy B1, B2, B2, witaminy E i PP.

Po raz pierwszy orzechy włoskie przebadano w 1937
roku, kiedy to odkryto, ze są dobrym źródeł witaminy C. Przez
ostatnie 70 lat, wiele badań potwierdziło, że olej z orzechów,
jak i same orzechy, zmniejszą śmiertelność wśród ludzi i
chronią przed chorobami. Obecnie orzechy włoskie są uznawane za
jedno z najlepszych źródeł składników odżywczych, które
przyczyniają się do zachowania zdrowia. Najważniejszą zaletą
orzechów włoskich jest redukcja ryzyka chorób serca. Dodawanie
orzechów do diety, pozwala między innymi na obniżenie cholesterolu
LDL (złego) i podwyższenie ilości cholesterolu HDL (zdrowego). Co
więcej, jedne z badań wykazały, że orzechy włoskie pozwoliły
obniżyć poziom trójglicerydów z 33 do 19% w ciągu półtora
miesiąca. W 2004 roku, FDA ogłosiło, że:

„Jedna porcja orzechów włoskich dziennie,
jako dodatek do diety ubogiej w tłuszcze nasycone i cholesterol,
zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca”.

Moim zdanie, to znacznie lepsze źródło omega-3,
niż jedzenie zanieczyszczonych metalami ciężkimi ryb.

Działanie kardioprotekcyjne oleju z orzechów
włoskich wynika z dużej zawartości kwasu ALA, który w organizmie
zamienia się w kwas EPA (eikozapentoenowy) i DHA (dokozaheksaenowy),
znane z bardzo korzystnych właściwości na organizm. Badania
opublikowane w American Journal of Clinical Nutrition wskazują na
to, że jedna łyżka stołowa oleju z orzechów włoskich zawiera
1.4 grama ALA. Organizm mężczyzny potrzebuje go 1,6 grama, a
kobiety 1.1 grama. Orzechy włoskie różnią się od innych orzechów
tym, że zawierają przede wszystkim kwasy omega-3. W pozostałych
orzechach dominują kwasy mononienasycone.

Orzechy włoskie i olej z orzechów włoskich,
zawiera dużo antyoksydantów – jest ich najbogatszym źródłem
spośród wszystkich orzechów. Antyoksydanty to bardzo ważne
substancje, które zwalczają szkodliwe działanie wolnych rodników.
Dzięki temu, można uniknąć zniszczenia komórek i spowolnić
proces starzenia się. Orzechy zawierają dużo kwasu elagowego,
który hamuje rozwój złośliwych guzów i ma działanie
antybakteryjne, przeciwzapalne, przeciwwirusowe i antyseptyczne. Kwas
galusowy i jabłkowy to kolejne antyoksydanty, które znajdziesz w
oleju z orzechów włoskich w nieco mniejszych ilościach. Mają one
podobne właściwości do kwasu elagowego. Na przykładzie orzechów
włoskich można zauważyć, że prawdziwe jedzenie jest znacznie
zdrowsze, niż uzupełnianie niedoborów substancji za pomocą
witamin i minerałów.

Regularne przyjmowanie oleju z orzechów włoskich
uzupełnia dietę w niezbędne, nienasycone kwasy tłuszczowe i
antyoksydanty, których często brakuje w naszej diecie. Efektem
takiej diety jest zmniejszenie ryzyka zawału i powstania nowotworów,
a także spowolnienie procesu starzenia.

W Polsce nie brakuje tych drzew, ale mimo to,
wiele osób nie wykorzystuje orzechów w kuchni. Orzechy mają
doskonały smak, a olej pasuje do sałatek, do poprawiania smaku ryb
i potraw mięsnych, makaronu a nawet deserów. Olej sprawdza się
najlepiej wtedy, gdy jest używany na zimno i dodawany do
schłodzonych potraw. W przeciwnym razie, może być gorzki. Nie
dodawaj go zbyt dużo, by nie zdominował potrawy.

Nierafinowany olej włoski jest bardzo dobrym
dodatkiem do sałatek, szczególnie wtedy, gdy dodasz do nich nieco
orzechów. Pasuje także do drobiu. Pamiętaj, by dodawać go zawsze
na samym końcu przygotowywania potrawy, najlepiej, gdy jest już ona
na talerzu. Możesz nim polać ugotowany makaron, dodając wcześniej
przypraw. Pasuje do wszystkich przepisów, w których autor zaleca
dodanie oleju tłoczonego na zimno. Jak widzisz, orzechy włoskie
można dodawać nie tylko do tortu.

Orzechy włoskie rosną w Polsce, dlatego nie
musisz przepłacać za transport produktu, tak, jak na przykład w
przypadku ryb. Orzechy dostępne są w naturalnym „opakowaniu”,
które zabezpiecza je w trakcie transportu. Wszelkie objawy zepsucia
orzechów, są dobrze widoczne, dlatego masz pewność, że orzechy,
które jesz, są wysokiej jakości. Bardzo rzadko zdarza się także
nawożenie drzew, a orzechy w polskich sklepach pochodzą ze skupu od
osób, które hodują drzewa na swoich podwórkach.

Smacznego!

P.S – Polecam Ci olej z orzechów włoskich z firmy Oleofarm