Kwaśniewskiego i nigdy nie byłem zwolennikiem nadmiernego
oczyszczania organizmu. Jest ku temu kilka przesłanek, z których za
najważniejszą uważam tą, że zwierzęta nie muszą się
oczyszczać postem czy też jedzeniem niestrawnego pokarmu. W dzisiejszym wpisie chcę przedstawić Ci moje zdanie, na temat niektórych metod oczyszczania.
Na
stronie (1) znalazłem jednak ciekawy artykuł o tym, co warto
jeść, by utrzymywać układ pokarmowy w zdrowiu i dbać o to, by
nasze bakterie jelitowe czuły się dobrze. Według autorów z
MindBodyGreen, na który to portal zaglądam dość często, dzięki
jedzeniu określonych pokarmów możesz wzmocnić swój układ
odpornościowy i usunąć toksyny, które mogą zatruwać organizm.
autorzy:
Warzywa z ciemnymi liśćmi
jelita. Zawierają one dużo minerałów i antyoksydantów, dzięki
czemu chronią Twój organizm przed toksynami, na które jesteś
narażony. Pamiętaj o tym, że jeśli masz problemy z trawieniem,
Twój organizm będzie protestował wtedy, gdy będziesz jadł
warzywa. Z tego powodu warto je najpierw odpowiednio przygotować.
Nie zapominaj o tym, że same warzywa nie wystarczą, by wyżywić
organizm i dodawaj do nich zdrowe tłuszcze. Ostatnio pisałem o
awokado, ale wartościowa jest także oliwa z oliwek i masło. Według
autorów z MindBodyGreen warto dodawać do diety także sok z cytryny
lub ocet winny, dzięki czemu witaminy z warzyw będą się łatwiej
wchłaniały.
chlorofilu znajdziesz na blogu (2), w którym autor rozprawia się
z poglądami głoszonymi przez „doktora” Roberta Younga. Według
tego ostatniego, chlorofil jest najważniejszym składnikiem naszego
pożywienia, z czym trudno się zgodzić. Moim zdaniem, chlorofil
może poprawić stan naszej krwi, ale jego budowa jest tak odległa
od budowy naszego organizmu, że wątpię, czy chociaż znikoma część
tej substancji jest przyswajana. Powróćmy do oczyszczania
Nasiona chia
zamieniają się w jelitach w galaretkę. Pomagają w skłonności do
zaparć, zawierają też dużo kwasów omega-3. Autorzy Mindbodygreen
zalecają przyjmowanie łyżeczki nasionek dziennie. Moim zdaniem,
identyczne działanie mają nasiona lnu, a są znacznie tańsze.
Dodatkowo, kupując len, wspierasz polskie rolnictwo, chociaż
wielokrotnie spotykałem się z opinią, że len jest sprowadzany z
Chin.
Nasiona babki jajowatej lub płesznika
ziołolecznictwa, Henryk Różański, wspomina na swoim (3) blogu
o tym, jakie są pozytywne działania babki płesznika. Nie możemy
jednak zapominać, że w przypadku problemów z perystaltyką jelit,
nadmiar błonnika w diecie jedynie wzmacnia dolegliwość. Proponuję
Ci zaczynać od małych dawek i sprawdzać, jak Twój organizm
reaguje na ten dodatek do diety.
Zioła
(czasem mi się udaje). Zioła, takie jak koper, mięta pieprzowa,
oregano, bazylia i inne naturalne substancje z dużą zawartością
olejku eterycznego będą działały nie tylko rozluźniająco na
jelita, ale także zabijały bakterie i grzyby.
pieprzu kajeńskiego, czy też w ostrym sosie lub marynowaną.
Papryka nie tylko zwiększa wydzielanie kwasu żołądkowego (walka z
niestrawnością), ale także przyśpiesza perystaltykę jelit.
Prebiotyki
kierunku coraz dokładniejszego badania prebiotyków i bakterii
probiotycznych. Już dziś wykrywa się, że niektóre choroby są
spowodowane przez brak pewnych probiotyków w naszym organizmie.
Według artykułu ze strony (4) osoba na diecie 2000 kalorii
powinna przyjmować dziennie 25 gram błonnika, mającego działanie
prebiotyczne. Prebiotyki nie są trawione w organizmie i powodują
nie tylko wzrost ilości pożytecznych bakterii, ale też problemy ze
wzdęciami i bólami brzucha. Według (1), działanie prebiotyczne
ma czosnek, cebula, por, jabłka i migdały.
Probiotyki
który uległ fermentacji. Mają one zwykle kwaśny smak i pozwalają
na zmniejszenie łaknienia. Dużo probiotyków zawiera kiszona
kapusta i ogórki, jogurt i kefir. Dzięki „zaszczepieniu”
organizmu odpowiednimi bateriami, można zwiększyć ich ilość.
Pozwala to między innymi na wyeliminowanie z organizmu tych
bakterii, które są niekorzystne.
Na koniec chciałbym, byś zadał sobie pytanie – czy lepiej jest oczyszczać organizm, czy żyć w taki sposób, by go nie zatruwać?
Zapraszam Cię do zapisania się na newsletter – wystarczy, że wpiszesz poniżej swój adres e-mail. Dzięki temu będziesz na bieżąco z artykułami na blogu.
7 Gut-Cleansing Foods To Add To Your Diet [online].
[udostępniono 12.1.2015]. Pobrano:
http://www.mindbodygreen.com/0-16884/7-gut-cleansing-foods-to-add-to-your-diet.html?utm_campaign=recommendation&utm_medium=popular&utm_source=feature.
Dr. Robert O. Young’s Biggest Mistake | Bob McCauley’s Blog
[online]. [udostępniono 12.1.2015]. Pobrano:
http://blog.watershed.net/2011/01/26/dr-robert-o-youngs-biggest-mistake/.
Nasiona płesznika – Semen Psyllii jako surowiec śluzowy
« Medycyna dawna i współczesna [online].
[udostępniono 12.1.2015]. Pobrano: http://rozanski.li/?p=1159.
SLAVIN, Joanne. Fiber and prebiotics: mechanisms and health
benefits.Nutrients [online]. kwiecień 2013.
[udostępniono 2.9.2014]. Pobrano:
http://www.pubmedcentral.nih.gov/articlerender.fcgi?artid=3705355&tool=pmcentrez&rendertype=abstract.
Zapisz się na newsletter!
Dzięki za mnóstwo przydatnych informacji. Ja uważam, że oczyszczanie organizmu od czasu do czasu może działać cuda. Jasne – zwierzeta nie potrzebuję oczyszczać organizmów, ale nie zapominajmy, że żyjemy w XXI wieku i większość pokarmów, które przyjmuje człowiek jest mocno przetworzona i zawiera mnóstwo zbędnych, a nawet szkodliwych substancji.
zwierzeta czyszcza swoj uklad trawienny jedzac trawe,wiec nie pisz takich bzdur
Hmm, krowy, konie…
Nie miałem nigdy kota, ale z tego, co wiem, to zjada on trawę tylko w wyjątkowych sytuacjach i potem wymiotuje, czyli nie robi tego, by pozbyć się zaparcia.
Również i pieski chętnie zjadają trawę, by później wymiotować. Oczyszczają w ten sposób swój układ pokarmowy.
Tak, ale na pewno przyznasz, że ludzie nie oczyszczają organizmu w taki sposób – u psów trawa ma działanie wymiotne, u ludzi takie działanie wykazuje jedynie wymiotnica i jest spożywana w przypadku konieczności szybkiego wydalenia trucizny. Obecnie używa się jej bardzo rzadko.