Kontrowersyjnie o oczyszczaniu organizmu

Powiem szczerze, naczytałem się dużo Jana
Kwaśniewskiego i nigdy nie byłem zwolennikiem nadmiernego
oczyszczania organizmu. Jest ku temu kilka przesłanek, z których za
najważniejszą uważam tą, że zwierzęta nie muszą się
oczyszczać postem czy też jedzeniem niestrawnego pokarmu. W dzisiejszym wpisie chcę przedstawić Ci moje zdanie, na temat niektórych metod oczyszczania.

Na
stronie (1)⁠ znalazłem jednak ciekawy artykuł o tym, co warto
jeść, by utrzymywać układ pokarmowy w zdrowiu i dbać o to, by
nasze bakterie jelitowe czuły się dobrze. Według autorów z
MindBodyGreen, na który to portal zaglądam dość często, dzięki
jedzeniu określonych pokarmów możesz wzmocnić swój układ
odpornościowy i usunąć toksyny, które mogą zatruwać organizm.

Oto kilka przykładów, które przytoczyli
autorzy:

Warzywa z ciemnymi liśćmi

Dzięki jedzeniu warzyw, możesz podobno oczyścić
jelita. Zawierają one dużo minerałów i antyoksydantów, dzięki
czemu chronią Twój organizm przed toksynami, na które jesteś
narażony. Pamiętaj o tym, że jeśli masz problemy z trawieniem,
Twój organizm będzie protestował wtedy, gdy będziesz jadł
warzywa. Z tego powodu warto je najpierw odpowiednio przygotować.
Nie zapominaj o tym, że same warzywa nie wystarczą, by wyżywić
organizm i dodawaj do nich zdrowe tłuszcze. Ostatnio pisałem o
awokado, ale wartościowa jest także oliwa z oliwek i masło. Według
autorów z MindBodyGreen warto dodawać do diety także sok z cytryny
lub ocet winny, dzięki czemu witaminy z warzyw będą się łatwiej
wchłaniały.
Bardzo interesujące informacje na temat wartości
chlorofilu znajdziesz na blogu (2)⁠, w którym autor rozprawia się
z poglądami głoszonymi przez „doktora” Roberta Younga. Według
tego ostatniego, chlorofil jest najważniejszym składnikiem naszego
pożywienia, z czym trudno się zgodzić. Moim zdaniem, chlorofil
może poprawić stan naszej krwi, ale jego budowa jest tak odległa
od budowy naszego organizmu, że wątpię, czy chociaż znikoma część
tej substancji jest przyswajana. Powróćmy do oczyszczania

Nasiona chia

Nasiona chia doskonale wchłaniają wodę i
zamieniają się w jelitach w galaretkę. Pomagają w skłonności do
zaparć, zawierają też dużo kwasów omega-3. Autorzy Mindbodygreen
zalecają przyjmowanie łyżeczki nasionek dziennie. Moim zdaniem,
identyczne działanie mają nasiona lnu, a są znacznie tańsze.
Dodatkowo, kupując len, wspierasz polskie rolnictwo, chociaż
wielokrotnie spotykałem się z opinią, że len jest sprowadzany z
Chin.

Nasiona babki jajowatej lub płesznika

Jeden z największych autorytetów
ziołolecznictwa, Henryk Różański, wspomina na swoim (3)⁠ blogu
o tym, jakie są pozytywne działania babki płesznika. Nie możemy
jednak zapominać, że w przypadku problemów z perystaltyką jelit,
nadmiar błonnika w diecie jedynie wzmacnia dolegliwość. Proponuję
Ci zaczynać od małych dawek i sprawdzać, jak Twój organizm
reaguje na ten dodatek do diety.

Zioła

W tym przypadku nie mam żadnych zastrzeżeń
(czasem mi się udaje). Zioła, takie jak koper, mięta pieprzowa,
oregano, bazylia i inne naturalne substancje z dużą zawartością
olejku eterycznego będą działały nie tylko rozluźniająco na
jelita, ale także zabijały bakterie i grzyby.
Ostra papryka
Niezależnie od tego, czy przyjmujesz ją w formie
pieprzu kajeńskiego, czy też w ostrym sosie lub marynowaną.
Papryka nie tylko zwiększa wydzielanie kwasu żołądkowego (walka z
niestrawnością), ale także przyśpiesza perystaltykę jelit.

Prebiotyki

Moim zdaniem medycyna w XXI wieku będzie szła w
kierunku coraz dokładniejszego badania prebiotyków i bakterii
probiotycznych. Już dziś wykrywa się, że niektóre choroby są
spowodowane przez brak pewnych probiotyków w naszym organizmie.
Według artykułu ze strony (4)⁠ osoba na diecie 2000 kalorii
powinna przyjmować dziennie 25 gram błonnika, mającego działanie
prebiotyczne. Prebiotyki nie są trawione w organizmie i powodują
nie tylko wzrost ilości pożytecznych bakterii, ale też problemy ze
wzdęciami i bólami brzucha. Według (1)⁠, działanie prebiotyczne
ma czosnek, cebula, por, jabłka i migdały.

Probiotyki

Najwięcej probiotyków znajduje się w pokarmie,
który uległ fermentacji. Mają one zwykle kwaśny smak i pozwalają
na zmniejszenie łaknienia. Dużo probiotyków zawiera kiszona
kapusta i ogórki, jogurt i kefir. Dzięki „zaszczepieniu”
organizmu odpowiednimi bateriami, można zwiększyć ich ilość.
Pozwala to między innymi na wyeliminowanie z organizmu tych
bakterii, które są niekorzystne.

Na koniec chciałbym, byś zadał sobie pytanie – czy lepiej jest oczyszczać organizm, czy żyć w taki sposób, by go nie zatruwać?
Zapraszam Cię do zapisania się na newsletter – wystarczy, że wpiszesz poniżej swój adres e-mail. Dzięki temu będziesz na bieżąco z artykułami na blogu.
źródła 
1.
7 Gut-Cleansing Foods To Add To Your Diet [online].
[udostępniono 12.1.2015]. Pobrano:
http://www.mindbodygreen.com/0-16884/7-gut-cleansing-foods-to-add-to-your-diet.html?utm_campaign=recommendation&utm_medium=popular&utm_source=feature.
2.
Dr. Robert O. Young’s Biggest Mistake | Bob McCauley’s Blog
[online]. [udostępniono 12.1.2015]. Pobrano:
http://blog.watershed.net/2011/01/26/dr-robert-o-youngs-biggest-mistake/.
3.
Nasiona płesznika – Semen Psyllii jako surowiec śluzowy
« Medycyna dawna i współczesna [online].
[udostępniono 12.1.2015]. Pobrano: http://rozanski.li/?p=1159.
4.
SLAVIN, Joanne. Fiber and prebiotics: mechanisms and health
benefits.Nutrients [online]. kwiecień 2013.
[udostępniono 2.9.2014]. Pobrano:
http://www.pubmedcentral.nih.gov/articlerender.fcgi?artid=3705355&tool=pmcentrez&rendertype=abstract.

Zapisz się na newsletter!