Znany scenariusz – podejmujemy decyzję, że od dzisiaj zaczynamy zdrowo się odżywiać i zapełniamy szafkę owocami, warzywami i kaszami. Dodatkowo uzupełniamy dietę o otręby. Po kilku dniach rezygnujemy, ponieważ po zmianie diety boli nas brzuch i spędzamy mnóstwo czasu w toalecie.
Dlaczego po przejściu na zdrową dietę możemy odczuwać dyskomfort?
Moim zdaniem, wynika to ze zbyt szybkich zmian. Przykładowo, jeśli kiedyś na obiad jadłeś przysłowiowego hamburgera, a teraz wybierasz kaszę gryczaną (błonnik), z fasolą i grzybami(błonnik) i sałatką (błonnik), ilość błonnika w Twojej diecie drastycznie się zwiększa. Organizm nie jest jeszcze przyzwyczajony do trawienia takich ilości błonnika i zaczynają się problemy trawienne.
Przechodząc na zdrową dietę możesz mieć dalej stare nawyki.
Pokarmy zawierające dużo błonnika wymagają dokładnego gryzienia, a ty nadal jesz w pośpiechu, tak jak dawniej. Połknięte duże kawałki warzyw są jeszcze trudniejsze do strawienia, co kończy się bólem, frustracją i porzuceniem diety. Niektóre warzywa, jak kukurydza czy papryka mogą po prostu przejść przez układ pokarmowy, powodując bóle brzucha i zostać wydalone w niezmienionej postaci.
W wielu zdrowych dietach zalecane jest przyjmowanie surowych warzyw i owoców. Moim zdaniem, zbyt szybkie przejście na taki sposób odżywiania dla osoby nieprzyzwyczajonej, może spowodować klęskę, z przyczyn wymienionych powyżej.
Jak można pozbyć się tego problemu?
Problemy z trawieniem po przejściu na zdrową dietę, wynikają głównie ze zbyt szybkiego wprowadzania zmian oraz z naszych starych nawyków.
Jeśli podjąłeś decyzję o tym, że chcesz zacząć zdrowo się odżywiać, staraj się najpierw usprawniać dietę, ale nie rób rewolucji. Przykładowo, korzystne dla Ciebie będzie zmniejszenie ilości tłuszczu, mięsa i jajek. Tłuszcz można łatwo wyeliminować przez przygotowywanie potraw na parze czy smażenie na teflonie.
Możesz początkowo zmniejszyć spożycie produktów zwierzęcych o połowę i zastąpić resztę np warzywami czy grzybami. Być może trzeba się przyjrzeć wielkości porcji i ewentualnie zmniejszyć je, szczególnie, gdy chcesz schudnąć. Z czasem wprowadzaj kolejne zmiany, np. zastąp białe pieczywo pieczywem pełnoziarnistym. Jeśli tego nie robiłeś wcześniej, zacznij jeść np. jeden owoc dziennie. Zjedzenie kilku może spowodować ból brzucha.
Niektóre pokarmy (dla mnie jest to kasza), mogą spowodować ból brzucha, jeśli będziemy je jeść zbyt często i w zbyt dużych ilościach. Według producenta jeden woreczek kaszy to jednorazowa porcja dla jednej osoby, natomiast moim zdaniem, warto podzielić ją na 2 lub trzy posiłki. Podobnie z warzywami – możesz rozdzielać je na więcej małych porcji. Puszka fasoli zjedzona na raz może spowodować ból brzucha, ale gdy rozdzielisz ją na kilka razy, tak się nie stanie.
Warzywa mają to do siebie, że są dobrze trawione i tolerowane, jeśli dostarczysz je do żołądka w dokładnie rozdrobnionej formie. Podczas posiłku skup się tylko na jedzeniu, gdy pracujesz zdalnie napisz, że nie będzie Cię jakiś czas przy komputerze. Te kilka minut więcej które poświęcisz na spokojny posiłek, przełoży się na brak niekorzystnych objawów w przyszłości.
Jeśli zauważasz niekorzystne objawy po dosłownie każdej ilości warzyw, możesz spróbować je bardziej rozdrobnić przed spożyciem, na przykład rozgniatając widelcem czy przecierając blenderem. Nie polecam natomiast wyciskania soków, szczególnie z owoców, ponieważ nie zawierają one błonnika i nie dają tych samych korzyści, co całe owoce.
Zauważyłem też, że na przykład warzywa na patelnię stają się trudniej przyswajalne gdy przygotujemy je właśnie w sposób wskazany przez producenta. Ugotowane na parze są znacznie zdrowsze i łatwiejsze do strawienia.
Istnieje też wiele przypraw, które zapobiegają problemom żołądkowym – np. mięta, kminek, bazylia czy oregano. Nie mniej jednak jeśli musisz je stosować, bo zauważyłeś już pierwsze objawy, Twoja dieta prawdopodobnie wymaga już zmian.
Bóle brzucha mogą nasilać także napoje gazowane. Jeśli przejdziesz na dietę warzywną i popijesz wszystko wodą gazowaną lub – oczywiście bezcukrowym napojem gazowanym, może zaistnieć ryzyko że niedługo będziesz musiał sięgnąć po krople żołądkowe.
Podsumowanie
Diety roślinne są jednym z najzdrowszych sposobów odżywiania, jednak ich bezrefleksyjne wprowadzanie, może skończyć się zniechęceniem i przejściowymi problemami z trawieniem. Jeśli zauważyłeś u siebie objawy podobne do tych, które opisałem w tym artykule, dobrym rozwiązaniem może być rozpoczęcie dzienniczka diety, w którym będziesz zapisywał sobie co i kiedy jadłeś Z czasem wychwycisz, które pokarmy i w jakiej formie nie służą Twojemu zdrowiu i będziesz mógł skorygować sposób odżywiania.