Dobre zioła blog o zdrowiu, ziołach i naturalnych metodach leczenia

Chwasty we współczesnej diecie – 4 rośliny, które powinny znaleźć się na Twoim talerzu


Nasza
codzienna dieta jest dosyć jednostajna. Zwykle sięgamy ciągle po
te same warzywa: sałatę, pomidory, ogórki, rzodkiewkę i jeszcze
kilka innych będących w stałej ofercie sklepów.
Warzywa
te uprawiane są masowo, z zastosowaniem intensywnego nawożenia dla
uzyskania większej wydajności. Z tego powodu, zawierają niewiele
wartościowych witamin i minerałów oraz są ubogie w błonnik.
Niestety
większość z nas nie potrafi wykorzystać jadalnych roślin dziko
rosnących w kuchni. Wspominałem o tym w jednym z ostatnich postów,
na temat tradycji jedzenia chwastów na Lubelszczyźnie.
Jakie
chwasty można jeść?
Wiele
popularnych roślin, które uznajemy za chwasty, można wykorzystać
w kuchni.

Mniszek lekarski

Jedną
z takich roślin jest mniszek lekarski, znany przez wszystkich,
popularnie zwany mleczem.
Liście
mniszka lekarskiego są jadalne i można z nich przygotować
wyśmienitą sałatkę.
Należy
pamiętać, aby liście mniszka zbierać przed kwitnieniem rośliny.
Wtedy są one mniej gorzkie. Łukasz Łuczaj w jednej ze swoich
fantastycznych książek przedstawił inny sposób na przygotowanie
liści mniszka – otóż należy je przykryć na kilka dni po to, by
odciąć od nich dopływ światła. Wtedy liście tracą swój kolor
i goryczkę.
Bardzo
ważne jest też miejsce zbioru liści mniszka. Powinno być ono
oddalone od dróg z dużym natężeniem ruchu samochodowego, aby
zebrane liście były wolne od zanieczyszczeń będących wynikiem
osadzania się spalin samochodowych. Ogólnie odradzałbym zbieranie
mniszka w centrum miasta.
Zbiorów
nie należy również przeprowadzać na miejskich trawnikach, ze
względu na ich zanieczyszczenie psimi odchodami i groźbę
występowania tam jaj pasożytów.
Liście
mniszka lekarskiego należy gotować przez kilka minut, a następnie
podawać po przyprawieniu solą i oliwą. Mniszek można jeść także
na surowo, a z jego kwiatów, przygotować pyszny miód.

Pokrzywa

Pokrzywa
również była kiedyś wykorzystywana w polskiej kuchni. Obecnie
traktujemy ją zwykle tylko, jako chwast, chociaż wiele osób kupuje
ją też w sklepie zielarskim do przygotowywania herbatek.
Właściwości
lecznicze pokrzywy, wykorzystywane są przez przemysł farmaceutyczny
oraz kosmetyczny.
Liście
pokrzywy to doskonałe źródło: magnezu, fosforu, żelaza, wapnia,
krzemu i cynku oraz witamin B2, K, C, E, jak również kwasu
pantotenowego, garbników i flawonoidów.
Dlatego
warto sięgnąć po stare przepisy kulinarne, na dania zawierające
liście pokrzywy.
Pokrzywę
należy zbierać z dala od miast i ruchliwych dróg. Do jedzenia
nadają się tylko młode liście.
Do
zbioru należy zaopatrzyć się w rękawiczki, aby uchronić się
przed poparzeniem.
Liście
pokrzywy tracą swoje parzące właściwości po krótkim
zblanszowaniu we wrzątku.
W
kuchni staropolskiej oraz francuskiej z pokrzywy przyrządzano:
zupy,
sałatkę, sparzone i rozdrobnione liście pokrzywy dodawane były do
ciasta na: omlety, kluski, pierogi.
Warto
wprowadzić potrawy z pokrzywy do naszego jadłospisu, roślina ta
jest ogólnodostępna i posiada liczne właściwości prozdrowotne.
Jedzenie
liści pokrzywy poprawia funkcjonowanie układu moczowego, odtruwa
organizm, wzmaga produkcję czerwonych krwinek, poprawia kondycję
skóry, włosów i paznokci, oraz przyspiesza metabolizm.
Lebioda

Lebioda

Inną
zapomnianą a kiedyś powszechnie używaną w kuchni rośliną jest
komosa biała, potocznie nazywana, lebiodą.
Obecnie
lebioda w wielu miejscach traktowana jest wyłącznie jak chwast,
jedzenia jej zaniechano ostatecznie po drugiej wojnie światowej,
kiedy zapanowało błędne przekonanie, że jest to pożywienie
biedaków.
Lebioda
ze względu na swoje cenne właściwości odżywcze zasługuje na
naszą uwagę.
Roślina
ta zawiera liczne mikroelementy, witaminy A, C, B1, E, jest także
dobrym źródłem białka i węglowodanów.
Po
sparzeniu liście lebiody smakiem i wyglądem przypominają szpinak.
Jadłem ją wielokrotnie i dobrze przygotowana, jest nie do
odróżnienia od szpinaku.
Oprócz
liści jadalne są również nasiona i łodyga.
Młoda
łodyga komosy białej ugotowana smakuje podobnie do szparagów,
kwiaty ugotowane, przyprawione solą, można podawać z masłem i
bułka tartą podobnie jak brokuły. Z mielonych nasion tej rośliny,
można przygotować bogate w błonnik pieczywo.
Lebiodę
należy zbierać wczesną wiosną w miejscach oddalonych od miast i
dróg, koniecznie trzeba zwrócić uwagę, aby rośliny, które
zbieramy nie rosły w wysoko nawożonej glebie, ze względu na
skłonność do kumulowania szkodliwych azotanów. Lepiej, więc
zbierać lebiodę na skraju lasu niż na polach uprawnych.

Krwawnik

Kolejną
zapomnianą rośliną jadalną jest ziele krwawnika pospolitego.
Roślina ta rośnie na miedzach i pastwiskach, jest popularna i
bardzo niedoceniana.
Krwawnik
pospolity posiada liczne właściwości lecznicze.
Wykazuje
działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze,
hamuje krwotoki, reguluje cykl menstruacyjny, przyspiesza metabolizm,
oczyszcza skórę.
W
kuchni stosowany jest, jako przyprawa do sałatek i sosów.
Najwartościowsze
rośliny jadalne rosną wokół nas. Mijamy je, depczemy po nich nie
doceniając ich właściwości odżywczych i leczniczych.
Może
warto zwrócić na nie uwagę i wzbogacić o nie nasz jadłospis.

Exit mobile version