Dobre zioła blog o zdrowiu, ziołach i naturalnych metodach leczenia

Twoja własna herbatka dla programistów

Zioła dla
programistów – jakie składniki mogą znaleźć się w takiej
mieszance?
Programowanie to
zajęcie wymagające kilku specyficznych cech – dobrej pamięci,
świetnego skupienia się, łatwego przyswajania wiedzy. Wiąże się
także z niewielką aktywnością fizyczną oraz częstą
koniecznością walki ze zmęczeniem (szczególnie gdy praca się
przedłuża). Przeglądając Facebooka, zobaczyłem reklamy herbatki
dla programistów i pomyślałem wtedy, że podobną mieszankę można
skomponować samemu.

Coś na pobudzenie
Zioła pobudzające,
które można zastosować w herbatce dla programistów, to na
przykład:
  • yerba mate
  • żeń-szeń
    (nie wolno stosować zbyt długo)
  • zielona
    herbata
  • guarana (w
    niewielkiej ilości, z uwagi na gorzki smak)
Coś na poprawienie
krążenia
Siedzenie jest
niezdrowe i wpływa na pogorszenie krążenia – także mózgowego.
Aby zapobiegać żylakom i poprawić zapamiętywanie i zdolność do
koncentracji, warto dodać do herbatki takie składniki, jak:
  • miłorząb
    lekarski
  • gotu kola
  • ashwaganda
  • bacopa
    monniera
  • eleuterokok
    kolczasty
Coś na koncentrację
i zachowanie spokoju
Nadmiar kawy i
innych pobudzaczy sprawia, że nie możemy się skupić na pracy.
Programistom często dokuczają także klienci oraz współpracownicy,
którzy zadają głupie pytania mimo tego, że mamy słuchawki na
uszach. Z tego powodu, warto uzupełnić herbatkę o takie składniki,
jak:
  • melisa
  • lawenda
  • serdecznik
  • głóg
  • kwiat lipy
  • waleriana
    (może nieprzyjemnie pachnieć)
  • rumianek
Coś do smaku
Herbatka ziołowa
powinna także dobrze smakować. Z tego powodu, można dodać do niej
takie składniki, jak:
  • hibiskus
  • mięta
  • stewia
  • kwiat malwy
  • owoc głogu
Taka herbatka będzie
znacznie tańsza od mieszanki dla programistów, która jest teraz
reklamowana, a dodatkowo, będziemy mogli dobrać samodzielnie takie
składniki, jakie nam najbardziej odpowiadają.
Jak skompletować
taką herbatkę?

To bardzo proste –
idziesz do sklepu zielarskiego i kupujesz wybrane zioła w torebkach
po 50 gramów. Następnie wrzucasz je do litrowego słoika lub
plastikowego opakowania i dokładnie mieszasz. Porcja ziół na jedną
szklankę to około 1 – 2 łyżeczek. Herbatkę można zaparzać w
„kulce” do herbaty, by pozbyć się problemu z pływającymi
liśćmi. Bardzo często piję takie mieszanki przez bombillę do
yerba mate.
Exit mobile version