Istnieją duże szanse, że nie
znasz owoców o najbardziej nieprzyjemnym zapachu na świecie. Jeśli
podróżujesz mogłeś mieć z nimi styczność, choćby podczas
wypraw do Indii, Tajlandii, Indonezji, Hawajów, czy innych
tropikalnych miejsc. Niektóre owoce z tych krajów mają tak przykry
zapach, że ludzie reagują na nie natychmiastowym odwróceniem głowy
w drugą stronę.
znasz owoców o najbardziej nieprzyjemnym zapachu na świecie. Jeśli
podróżujesz mogłeś mieć z nimi styczność, choćby podczas
wypraw do Indii, Tajlandii, Indonezji, Hawajów, czy innych
tropikalnych miejsc. Niektóre owoce z tych krajów mają tak przykry
zapach, że ludzie reagują na nie natychmiastowym odwróceniem głowy
w drugą stronę.
Mieszkańcy tych miejsc zdążyli
się przyzwyczaić do odoru wydzielanego przez wspomniane owoce.
Jednak Europejczycy mają z nimi dość duży problem. Warto więc
być świadomym od których należy trzymać się z daleka. Niektóre
z nich pachną niczym benzyna, cebula lub czosnek. Często ich
spożywanie publicznie jest wręcz zabronione z tego powodu. Oto 5
owoców o najbardziej odrzucającym zapachu:
się przyzwyczaić do odoru wydzielanego przez wspomniane owoce.
Jednak Europejczycy mają z nimi dość duży problem. Warto więc
być świadomym od których należy trzymać się z daleka. Niektóre
z nich pachną niczym benzyna, cebula lub czosnek. Często ich
spożywanie publicznie jest wręcz zabronione z tego powodu. Oto 5
owoców o najbardziej odrzucającym zapachu:
-
Durian – to jeden z
bardziej niezwykłych owoców na świecie. Jest zarazem słodki i
pikantny. Smakiem przypomina połączenie cebuli i syropu klonowego.
Miąższ może być gładki jak budyń, chropowaty niczym twarożek
lub być kombinacją tych dwóch. Smakosze tego owocu preferują tą
najbardziej nieprzyjemną zapachowo odmianę. Jednak osoby, które
chcą spróbować duriana powinny skłonić się ku jego innej
odmianie: Sitebel. Powłoka owocu jest twarda i musi być otwarty od
dołu. Nie jest to owoc dla każdego. Niektórzy nigdy nie zdobędą
się na to, by go spróbować inni są w stanie zapłacić nawet 40
dolarów by się rozkoszować jego smakiem. -
Chempedak jest bardzo
podobny do chlebowca. Posiada on trzon, wokół którego znajdują
się strąki. Różni się on od chlebowca tym, że nie jest tak
lepki. Można więc bez problemu otworzyć owoc i wyjąć z niego
miąższ. Aby stwierdzić, czy owoc jest dojrzały wystarczy go
powąchać. Jeśli ma silny zapach petrochemiczny znaczy, że bez
obaw można go zjeść. Jego wadą jest włóknistość dlatego
należy spożyć go w całości. W smaku jest bardzo słodki i
soczysty. -
Pedalai – jest wielkości
piłki do softballu. Jego skóra jest owłosiona, a miąższ
przypomina słodkie i kremowe masło, które rozpływa się w
ustach. Owoc ma zapach benzyny. Rośnie na gałęziach drzewa o
wysokości ponad 90 stóp. Są bardzo trudno dostępne, a ich koszt
to około 10 dolarów za sztukę. -
Marang – jest bardzo
podobny do pedalai. Jednak zamiast owłosionej skórki pokryty jest
warstwą cienką niczym papier. Pachnie tak samo nieprzyjemnie jak
pedalai, ale nie aż tak z kolei jak durian. W smaku jest bardzo
podobny do banana. Są trudno dostępne, najlepiej dostać ja na
Hawajach gdzie kosztują w okolicach 10 dolarów. -
Chlebowiec – to owoc,
który smakuje jak guma owocowa. Jest dość popularny. Rośnie na
drzewach, dlatego by sprawdzić czy są dojrzałe trzeba zbliżyć
się i powąchać. Jest bardzo soczysty więc trzeba go kroić
uważnie, ponieważ bardzo brudzi ręce. Są stosunkowo tanie –
kosztują około 1 dolara. Chlebowiec może być stosowany nawet
jako zastępstwo „pulled pork”, czyli dania z długo pieczonej
wieprzowiny.
Wszystkie wspomniane owoce można
gotować. Część z nich jest popularna, inne mniej. Warto jednak
poznać ich zapach. Może to być niebezpieczne, aczkolwiek stanowi
to nowe doznanie. Niektóre z tych owoców pojawiają się także w
największych supermarketach, dzięki czemu można poznać ich smak
na własnym przykładzie.
gotować. Część z nich jest popularna, inne mniej. Warto jednak
poznać ich zapach. Może to być niebezpieczne, aczkolwiek stanowi
to nowe doznanie. Niektóre z tych owoców pojawiają się także w
największych supermarketach, dzięki czemu można poznać ich smak
na własnym przykładzie.