10 sposobów na zgrabne ciało

Każda kobieta
marzy o idealnej sylwetce. Niestety wyzwania dnia codziennego nie
zawsze umożliwiają nam wygospodarowanie chociażby godziny
przeznaczonej na wizytę na siłowni. Jak w prosty sposób zadbać o
swoją sylwetkę? Oto kilka sprawdzonych porad.

Pierwszym krokiem
do smukłej sylwetki jest wytworzenie w sobie nawyku spożywania 5
porcji dziennie. Niezwykle ważne jest, aby spożywać je o
określonych godzinach. Wtedy organizm lepiej uwalnia energię i nie
magazynuje kalorii w obawie, że mogą być nam potrzebne na później.
Tak dzieje się, kiedy jemy tylko 2-3 razy dziennie w dużych
porcjach. Spożywanie co najmniej 5 mniejszych posiłków dziennie
działa wspomagająco na metabolizm. Ostatni posiłek powinien być
zjedzony co najmniej 2 godziny przed tym, jak położymy się spać.
Ponadto pamiętajmy, że owoce jemy co najwyżej do godziny 18.
Później nasz metabolizm zwalnia i zmagazynuje energie, którą
dostarczymy wraz z przekąską.

Nasz organizm
potrzebuje ok. 2-2,5 litra wody dziennie. Jest ona niezbędna do
prawidłowego funkcjonowania naszego ciała. Wypicie szklanki wody
przed posiłkiem sprawi, że zjemy mniej (żołądek zwiększy swoją
objętość). Jeśli przyjmujemy zbyt mało wody, wówczas organizm
stara się ją zmagazynować. Skutkuje to wyższą wagą, obrzmieniem
i opuchnięciem ciała. Wówczas należy niezwłocznie zwiększyć
przyjmowanie płynów. Proces przywrócenia odpowiedniego nawodnienia
ciała zajmie kilka dni, ale pewne jest, że wszystko wróci do
normy. Co więcej, woda poprawia metabolizm. W nawodnionych komórkach
reakcje biochemiczne zachodzą szybciej.

Kolejnym krokiem
do sukcesu jest zamiana przetworzonych słodyczy na naturalnie
słodkie, niskokaloryczne przekąski. Należy zapamiętać, że im
jedzenie bardziej jest przetworzone, tym więcej pustych kalorii
dostarcza do naszego organizmu. Rozwiązaniem może być zamiana
czekoladowych batonów i chipsów na owoce i warzywa. Doskonale
sprawdzą się tu np. marchewka pokrojona w słupki, domowe chipsy
pietruszkowe lub jabłkowe albo zdrowe domowe ciasteczka owsiane.
Pamiętaj, im bardziej żywność jest przetworzona, tym więcej
kalorii dostarcza do naszego organizmu.

Warto zrezygnować
ze słodzenia kawy i herbaty. Należy też zminimalizować lub
całkowicie wykluczyć spożywanie słodzonych napojów lub soków.
Zamiast nich pij wodę mineralną lub źródlaną. Nie ważne czy
będzie ona gazowana, czy nie. To Twój wybór. Faktem jest, że w
ciągu 2 tygodni nasz organizm odzwyczai się od spożywania
nadmiernie słodzonych napojów. W kuchni, zamiast słodzić ciasto
szklanką cukru, dodaj do niego miód. Zamiast kupować w sklepie
sok, wyciśnij go samodzielnie w domu. Zaoszczędzisz pieniądze i
dostarczysz do swojego organizmu niezbędnych składników odżywczych
oraz błonnika pokarmowego.

Idealnym sposobem
jest wypicie rano szklanki ciepłej wody z sokiem z cytryny. Działa
to zbawiennie na metabolizm poprzez wspomaganie produkcji soków
trawiennych. Oprócz wspomaganie trawienia, przyczynia się też do
usuwania toksyn z organizmu oraz jest doskonałym źródłem błonnika
pokarmowego.

Błonnik
pokarmowy powinniśmy dostarczać sobie regularnie poprzez spożywanie
warzyw, owoców oraz produktów zbożowych, zwłaszcza tych
pełnoziarnistych, czyli z grubego przemiału. Działa on pozytywnie
na organizm. Wspomaga pracę układu pokarmowego, potęguje uczucie
sytości, zwiększa wydalanie tłuszczu z organizmu. Zbyt mała ilość
błonnika w organizmie przyczynia się, między innymi, do
powstawania zaparć, a także chorób cywilizacyjnych takich jak
hemoroidy czy wrzody.

Zamiast kupować
w pracy lub szkole drugie śniadanie zrób je sam w domu. Będziesz
mieć pewność, że spożywasz zdrowy, zbilansowany posiłek. Należy
zrezygnować z częstego spożywania posiłków typu fast food.
Najlepiej ograniczyć takie przyjemności do 1 razu na 2 tygodnie.

Na wygląd
naszego ciała ogromny wpływ wywiera ruch. Jeśli tylko możesz,
zdecyduj się zamienić środki transportu na własne nogi. Spacer to
najłatwiejsza forma aktywności fizycznej. Doskonale wpływa na
pracę mózgu, odporność oraz na wgląd. Podczas chodzenia
angażujemy wiele partii mięśni, dzięki temu spalamy zbędne
kalorie. Możemy zdecydować się na uprawianie chodu z kijkami, tzw.
Nordic walking lub trening interwałowy, czyli przemienny chód i
bieg. Z czasem zwiększaj intensywność swoich spacerów, zmieniaj
otoczenie i podłoże. Aby uzyskać optymalne efekty wystarczy tylko
30 min dziennie. Inne opcje to bieganie, rower, łyżworolki… Każda
regularna aktywność fizyczna doskonale wpłynie na sylwetkę.

Jeśli 30 minut
ćwiczeń dziennie to wciąż za dużo, zdecyduj się na wprowadzenie
tzw. wyzwań. Polegają one na wykonywaniu danej liczby powtórzeń
wybranego ćwiczenia każdego dnia. Wszystko zależy od tego, na
jakiej części ciała chcemy się skupić. Wyzwania takie trwają
najczęściej 30 dni. Wiele przykładowych szablonów i rozpisek
znajduje się w Internecie. Dobrym rozwiązaniem jest popularny ostatnio trening „tabata”. Jest to trening interwałowy,
w czasie którego w rytm specjalnej muzyki z dużą intensywnością
wykonujemy dany układ ćwiczeń. Jego zaletą jest niewątpliwie to,
że trwa tylko 4 minuty. Należy jednak pamiętać, aby wykonywać
taki trening raz na 2-3 dni.

W domowym zaciszu
używaj peelingów i kremów ujędrniających, np. z kawą. Na rynku
dostępne są też kremy i żele wyszczuplające. Regularna aplikacja
takich kosmetyków pomoże pozbyć się cellulitu oraz widocznie
ujędrni i wygładzi skórę na brzuchu, udach, pośladkach i
piersiach. Można zdecydować się też na wizytę w salonie
kosmetycznym lub spa i wykupienie serii zabiegów
ujędrniająco-nawilżających.

Aby mieć
zgrabne, zadbane ciało wcale nie trzeba katować się dietami i
codziennymi wizytami na siłowni. Wystarczy tylko wprowadzić do
swojego życia kilka prostych zasad. Kluczem do sukcesu jest
regularność, systematyczność i dobre chęci.