Przez wiele lat słyszeliśmy o tym, jak zdrowe są oleje roślinne, w przeciwieństwie do smalcu i masła. Niestety, jest to jedynie połowiczna prawda, bo oleje, które możemy kupić w zwykłych sklepach, nie mają żadnych właściwości. Po filtrowaniu, tłoczeniu na gorąco i rafinowaniu, olej jest dobry do smażenia frytek, ale nie dostarcza ani witamin, ani zdrowych kwasów Omega-3.
W tym wpisie zajmę się olejem rzepakowym tłoczonym na zimno, który jest jednym z tłuszczy o bardzo małej zawartości (niektóre źródła podają, że o najmniejszej) nasyconych kwasów tłuszczowych. Zawiera dwa razy mniej nasyconych kwasów od oliwy z oliwek.
Dlaczego warto wybrać właśnie olej rzepakowy?
Zbyt duża ilość kwasów nasyconych w diecie prowadzi do wielu chorób. Firmy sprzedające oleje rafinowane często chcą, byśmy postrzegali je jako zdrowe i pozbawione tych niebezpiecznych składników. W ostatnich latach spadła sprzedaż oliwy z oliwek, którą zastąpiono olejem słonecznikowym i innymi olejami. Czy na pewno są one zdrowsze od oliwy? Moim zdaniem, zastępowanie oliwy z oliwek za pomocą rafinowanego tłuszczu ma sens tylko wtedy, gdy do tej pory używałeś jej jedynie w formie rafinowanej, a nie ekstra virgine. Jeden i drugi olej ma bardzo mały wpływ na zdrowie.
Oleje tłoczone na zimno mają zwykle podobne, bardzo korzystne działanie na organizm. Olej rzepakowy dostarcza kwasów Omega-3. Według zaleceń, powinniśmy ich dostarczać z ryb, jednak o tym, jak jest to bezpieczne i jakie są konsekwencje beztroskiego jedzenia morskich stworów, pisałem w jednym z poprzednich postów.
Olej rzepakowy był bardzo popularny we Francji i właśnie od tego kraju zaczął podbijać inne regiony.
W krajach anglojęzycznych, olej rzepakowy jest znacznie mniej popularny ze względu na niefortunną nazwę (Rapeseed Oil). Najgorzej sytuacja wypada w Polsce, gdzie ten olej kupuje się raz do roku, jako dodatek do wigilijnych pierogów. Nie mówię oczywiście o zakupach oleju rafinowanego – pod tym względem, olej rzepakowy jest najpopularniejszym tłuszczem.
Olej rzepakowy jest odpowiedzią na kampanie społeczne, ostrzegające przed niebezpieczeństwem przejadania się. Dzięki niemu można pozbyć się takich problemów, jak nadwaga, wysoki poziom cholesterolu i chorób serca, jednak trzeba wziąć pod uwagę to, że to olej i ma bardzo wysoką wartość kaloryczną. Olej rzepakowy ma korzystne działanie na organizm, ale tylko wtedy, gdy połączymy suplementacje tego składnika wraz z odpowiednią dietą.
Jakie korzyści zdrowotne ma olej rzepakowy?
Oto kilka faktów na jego temat:
- Zawiera 10 razy więcej kwasów Omega 3, niż olej z oliwek.
- Jest dobrym źródłem witaminy E.
- Zawiera dużą ilość kwasów mononienasyconych i tokoferoli
- Zwykle nie zawiera sztucznych dodatków, nie jest też tłuszczem trans i nie pochodzi z roślin GMO. Piszę zwykle, bo zawsze trzeba czytać informacje na etykietach.
- Pasuje do wielu diet – także wegetariańskiej, bezglutenowej i koszernej.
- Niektóre źródła podają, że można na nim smażyć, bo jego punkt dymienia wynosi 230 stopni. Moim zdaniem, lepiej jest go używać na zimno.
- Można nim zastąpić olej słonecznikowy lub oliwę z oliwek.
W jaki sposób używa się oleju rzepakowego? Podam tutaj zastosowanie zarówno oleju tłoczonego na zimno bez procesu rafinacji, jak i rafinowanego.
- Pieczenie
- Smażenie i smażenie w głębokim tłuszczu
- Pieczenie
- Marynowanie
- Jako dodatek do sosów
- Masaż – jest świetną bazą, którą można połączyć na przykład z olejkiem miętowym.
Jeśli do tej pory używałeś najtańszego, rafinowanego oleju rzepakowego, zwróć uwagę na to, jak dużo możesz skorzystać, zamieniając go na olej zawierający kwasy omega-3.
Oleje różnych firm charakteryzują się odmiennym smakiem, dlatego warto wypróbować kilka z nich.
- Można zacząć od zmniejszenia ilości innych tłuszczy w diecie i zamianie ich na olej rzepakowy.
- Są także sposoby na to, by pokarm wchłaniał mniej oleju rzepakowego w formie nadającej się do smażenia. Przykładowo – jeśli coś pieczesz z dodatkiem tłuszczu, najpierw podgrzej go na blasze i dopiero potem wsadź mięso. Dzięki temu, wchłonie ono mniej tłuszczu.
- Możesz go dodawać także zamiast masła do wypieków, dzięki czemu zmniejszysz ilość przyjmowanych tłuszczy nasyconych. Warto o tym wspomnieć niezależnie od odwiecznego sporu o to, czy zdrowsze jest masło, czy olej.
- Wszystkie oleje są wrażliwe na gorąco, światło i ekspozycję na powietrze (prowadzi do zjełczenia). Olej rzepakowy przechowuj w zimnym, chłodnym i suchym miejscu, dzięki czemu nie dojdzie do rozpadu witaminy E i innych składników.
- Większość olejów ma datę ważności około 12 miesięcy, ale zwracaj uwagę na to, czy nie staje się on gorzki, bo oznacza to, że nie nadaje się do spożycia. Dotyczy to także innych olejów.
- Nie przyjmuj go zbyt dużo – 1 łyżeczka ma aż 99 kalorii. Jeśli będziesz pił dużo oleju rzepakowego i w dalszym ciągu będziesz spożywał inne oleje, szybko przytyjesz.
- Olej rzepakowy możesz kupić na przykład w sklepie zielarskim lub w sklepie ze zdrową żywnością. Na początek dobrym wyborem jest nawet tani olej, który jest tłoczony na zimno.
Ciekawym olejem rzepakowym jest olej Rapso.