Złoto koloidalne – naturalny środek na zachowanie młodości

Większość osób
zainteresowanych tematem leczenia naturalnego zna srebro koloidalne.
To środek o działaniu przeciwbakteryjnym, który stosuje się
zarówno doustnie, jak i na skórę.

Nieco mniej popularne,
ale równie zdrowe, jest złoto koloidalne. To bezsmakowy płyn,
który zawiera bardzo małe cząsteczki złota. Nie ma ono działania
przeciwbakteryjnego, ale za to chroni organizm przed chorobami
autoimmunologicznymi i nowotworami. Działanie lecznicze złota znali już starożytni Rzymianie, którzy stosowali je na skórę. Stosowali je także Chińczycy i Arabowie.

|Jedną z wielu znanych postaci w medycynie, która poświęciła uwagę właściwościom złota, była św. Hildegarda z Bingen, której przedstawiać miłośnikom medycyny naturalnej nie trzeba bliżej przedstawiać. Śmiało można stwierdzić, że jej wiedza z zakresu medycyny ( i nie tylko), którą przekazała w swoim dziele,  staje się obecnie coraz częściej stosowana.  Poniżej kilka przykładów :

Hildegarda z Bingen Phisica. Uzdrawiające dzieło stworzenia  – Naturalna siła oddziaływania na rzeczy Księga 9 – Metale.

„Niechaj człowiek weźmie czyste złoto, wrzuci je do rozgrzanego garnka lub do glinianej misy, a złoto gdy zacznie błyszczeć, niech doleje jeszcze do niego trochę wina. Gotowe wino winien on pić gorące i tak długo, póty dręczy go podagra.
Również i ten, kto cierpi na ścisk jelit, niech wymiesza czyste wino z żarzącym złotem, a gdy już będzie ono gorące, to niech je pije tak długo, póty go gorączka nie opuści. Albowiem piszą, że siła działania złota połączona z siłą ognia usuwa z żaołądka zalegające w nim zepsute soki. Jednak aby tak się stało złoto musi być dodane do wina, bowiem własnie wino aniżeli woda lepiej usuwa flegmę żołądka”
             Bingen, Hildegarda von: Physica, s.440 -441

„Niech więc człowiek cierpiący na podagrę weźmie złota i ugotuje je w taki sposób, aby nie było w nim żadnych zanieczyszczeń i aby nic z niego nie przepadło, a potem zetrze na proszek… Później niech weźmie odrobinę (pół garści) maki orkiszowej oraz wody i niech wyrobi z nich ciasto i doda do niego sproszkowane złoto o wadze jednego obola, po czym przygotuje z niego małe ciasteczka. Te powinien później krótko piec w rozpalonym piecu, a gdy będą gotowe, to na końcu powinien je jeść na czczo, przed śniadaniem.
Niech to samo zrobi również drugiego i trzeciego dnia, albowiem przygotowane i spożywane w ten sposób ciasteczka na rok niwelują podagrę z ciała każdego człowieka. Z kolei złoto zawarte w tych wypiekach pobudza pracę żołądka, jednocześnie go podgrzewając, gdy jest on zimny i śluzowaty.

Złoto nie wywołuje przy tym ani żadnego jego podrażnienia ani nie przynosi żadnej szkody choremu. Kiedy uczyni to zdrowy człowiek, zatrzyma zdrowie, a kiedy chory, wyzdrowieje„

              Bingen, Hildegarda von: Physica. Księga 9

Choroby
autoimmunologiczne są jedną z epidemii XXI wieku – ich leczenie
jest bardzo trudne, a wiele leków wyniszcza organizm. Są to często
te same środki, które stosuje się przy leczeniu nowotworów. Złoto
koloidalne jest nadzieją dla tych pacjentów, którym lekarze nie
dają szans na wyzdrowienie.