Dobre zioła blog o zdrowiu, ziołach i naturalnych metodach leczenia

Jak ręką odjął – jakich historii używają firmy, by namówić do zakupu

Po przeczytaniu kilku opowieści o
suplementach diety zauważyłem, że wiele historii jest podobnych do
siebie jak dwie krople wody – różnią się tylko produktem, który
występuje jako „główny bohater”. Jakiej historii używają
producenci, by przekonać Państwa do zakupu ich produktów? Wymieńmy
jej główne elementy składowe takiego tekstu, dzięki czemu będziecie mogli Państwo uważać na niesprawdzone informacje w sieci i na ulotkach. Tego typu teksty są kierowane do osób chorych i starszych, które często zrobią wszystko, by ulżyć sobie w cierpieniu. Podobne teksty znajdziesz także na forach internetowych. Pamiętaj o tym, że pozytywne opinie o preparatach są tworzone w dużej mierze przez specjalistów od marketingu szeptanego.
Oto jak wygląda standardowy tekst o cudownym wyleczeniu za pomocą suplementu diety. 

Takie historie należy traktować z
dużym dystansem. Można je przeczytać na wielu ulotkach
promocyjnych, dotyczących takich preparatów jak Virumin, BioBran,
soki z aloesu i soki z noni i wiele innych. Można je spotkać także na niemal każdej karcie książki Apteka Pana Boga Marii Treben, gdzie autorka bez wykształcenia wypowiada się o leczeniu najcięższych chorób. Pamiętaj, żeby nie
zapominać o tym, co producent pisze przed swoją „chwytliwą”
historią.
Decyzję o zastosowaniu powinni Państwo
skonsultować z lekarzem bądź farmaceutą.
Jeśli znasz inne przykłady takich historii, umieść je w komentarzu.

Exit mobile version